niedziela, 8 marca 2009
Jubiler Terpi³owscy
. . Trzecie miejsce zajmował Wajra Wajśnja, bóg rolników, kupców i rzemieślników, odpowiedzialny za doczesne powodzenie człowieka i jego zdrowie; ten upodobał sobie diamenty o barwie delikatnej zieleni. Natomiast za niekoniecznie w dobrym stylu uznaje się noszenie sygnetów, kupionych tylko po to, by zdobiły męskie dłonie. To dzięki zapiskom historycznym, Biblii czy nawet poezji (Homer) wiemy o wspaniałych dokonaniach złotników starożytności. Albert Wielki, który jak gdyby rozszerza i uzupełnia tekst Pliniusza pisząc: . . ale może on [mowa o diamencie; przyp. -
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz